Przeważnie jest tak, że podczas weekendów lubimy sobie trochę pofolgować i trochę popuścić pasa. Od poniedziałku do piątku trzymamy tak zwaną „czystą michę”, by już w piątkowy wieczór pozwolić sobie na pizzę ze znajomymi, a w sobotę wpaść do babci z odwiedzinami i przy okazji zjeść przygotowany przez nią obiad i oczywiście jakiś mały deserek.
Czy przy takim trybie życia dieta pudełkowa nie jest nam pisana? Czy jeśli ją wykupimy, zostaniemy zmuszeni do tego, by posiłki otrzymywane w soboty i niedziele wyrzucać, komuś oddawać albo jeszcze inaczej się ich pozbywać, jednocześnie zawsze za nie płacąc i w ten sposób bezsensownie wydając pieniądze? Otóż nie! W końcu właściciele i pracownicy cateringów dietetycznych nie są głupi i dobrze zdają sobie sprawę z tego, że takich osób jak my jest znacznie więcej. Mnóstwo ludzi chce na co dzień korzystać z diet pudełkowych, ale nie chce tego robić podczas weekendów. Wiele firm wychodzi zatem naszym potrzebom na przeciw. Te firmy pozwalają nam tak zaplanować naszą nową dietę pudełkową, by była ona zgodna z prowadzonym przez nas trybem życia i się do nas dostosowała, a nie my do niej.
Istnieje więc możliwość, by tych posiłków przygotowywanych w ramach wykupionej diety pudełkowej w ogóle nie otrzymywać podczas weekendów i innych wolnych dni. Taką opcję zaznaczamy sobie zwykle od razu, gdy wypełniamy formularz umożliwiający nam złożenie zamówienia. Klikamy w okienko, obok którego występuje fraza „bez weekendów” lub coś w tym stylu o identycznym znaczeniu. Catering dietetyczny od razu otrzymuje wtedy jasną informację, że chcemy otrzymywać od niego posiłki wyłącznie od poniedziałku do piątku i tak właśnie postępuje, nie zmieniając naszych wyborów. Płacimy więc tylko za to, co rzeczywiście sami przejadamy. Jest to naprawdę wygodna opcja. W końcu od czasu do czasu warto zrobić sobie jakąś króciutką przerwę od diety, a weekend nadaje się do tego wprost idealnie.
Zadbaj o zdrowe odżywianie, klikając https://www.kulturystyka24.pl/pomysly-na-zdrowe-przekaski/.