Czy kromka chleba posmarowana grubo smalcem lub masłem to niezdrowa przekąska? Wcale nie. Lekarze i dietetycy wycofują się z teorii, które głosili przez lata, utrzymujących, że tłuszcze rujnują nam zdrowie.
Czy liczenie kalorii jest takie ważne?
Dziś większość z nich przyznaje, że są one niezbędnym paliwem dla naszego organizmu, a eliminowanie ich z diety jest wielkim błędem. Przez ostatnie dziesięciolecia w bogatych, zachodnich społeczeństwach forsowano dietę niskotłuszczową jako najlepszy patent na zdrowie i dobrą formę.
Czyżby? Skąd w takim razie światowa plaga otyłości? Bo można już mówić o pladze, zważywszy na ogromny odsetek ludzi zmagających się z nadwagą. A będzie tylko gorzej. Szacuje się, że jeśli nie zmienimy stylu życia, to w 2025 roku już co czwarta osoba będzie zmagać się z nadmiarem kilogramów. Co nie najlepiej nam wróży, bo wedle Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) otyłość jest najgroźniejszą chorobą przewlekłą.
Nieleczona wywołuje cukrzycę, dolegliwości serca, zaburzenia hormonalne, zwiększa także ryzyko niektórych nowotworów. Analizując przyczyny tego stanu rzeczy coraz więcej naukowców dochodzi do wniosku, że przyczyną jest – paradoksalnie – dieta pozbawiona tłuszczu. Przestaliśmy jeść, jak nasi pradziadowie, którzy nie mieli pojęcia o kaloriach, a pajda chleba ze smalcem była dla nich pyszną przekąską. A mimo to grubasy w ich pokoleniu były ewenementem, a nie normą. Współcześni lekarze, analizując setki badań, formułują całkowicie nowe teorie. Wynika z nich, że w zachowaniu zdrowia i szczupłej sylwetki pomaga właśnie tłuszcz, który jest swoistym dobrym paliwem dla organizmu, regulującym jego funkcjonowanie.
Przyspiesza metabolizm i podnosi odporność, oczyszcza organizm z toksyn i zwiększa poziom energii, poprawia sprawność mózgu i pomaga unikać groźnych chorób. Nie tak dawno wielkim światowym bestsellerem była – wydana także w Polsce – książka „Dobry tłuszcz” amerykańskiego lekarza Josepha Mercoli.
Na co powinieneś zwrócić uwagę poza liczeniem kalorii?
Autor w oparciu o liczne badania i własną praktykę dowodził dobrodziejstw diety bogatej w tłuszcze. Oczywiście, nie wszystkie są zdrowe i wielu trzeba unikać. Ale nie ma najmniejszego powodu, by rezygnować z masła, śmietany, smalcu, by katować się niskotłuszczowymi posiłkami i liczeniem kalorii. Gwarancją zdrowia jest powrót do źródeł – do diety naszych dziadków i pradziadków, którzy jadali tłusto, nie mając bladego pojęcia o kaloriach. I wcale nie musieli się odchudzać.
Więcej artykułów na temat zdrowego stylu życia znajdziesz w serwisie https://www.tygodnik24.pl/.